Autor |
Wiadomość |
Patryk |
Wysłany: Nie 23:31, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
ja także preferuje wór gdyż rozpinanie zamka jest za bardzo czasochłonne |
|
 |
Grochu |
Wysłany: Nie 23:26, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
Precyzuję: ja zazwyczaj używam śpiwora jako kołderki (bo jest bardzo gruby), ale jeśli już jako wór to 2-ga opcja |
|
 |
Marosz |
Wysłany: Śro 20:42, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Kuba Obuchowski napisał: | Mnie ciekawi, jak ludzie zaznaczający drugą opcję poprawiają kalesony, jeśli im się podwiną podczas takiego wchodzenia. |
Ja tam zawsze jak mam kalesony to razem ze skarpetkami, wkładasz do nich kalesony i możesz włazić na chama A kalesony można poprawić rozpinając zamek. Problem to jest jak masz np. Cumulusa X-lite w którym nie ma zamka.
Raczej kulturalnie używam zamka. |
|
 |
Szymon Kilian |
Wysłany: Pon 13:03, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Tak na zimowisku mnie naszło ile osób używa tego zamka poza termoregulacją, ja zaznaczyłem opcję drugą zgodnie z prawdą - rzadko używam kulturnie zameczka (szczególnie na obozie na ewaku - ale to już opcja wychodzenia). A Obuchu, myślę że poza zimą, to bardzo mało osób używa kalesonów w śpiworze szczególnie, gdy spora część ma te ciepłe wełniane, czy co to jest (ja nie mam, więc także rzadko rozsuwam w formie termoregulacji). |
|
 |
bagins |
Wysłany: Pon 0:49, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ja zwykle nie zasuwam zamka, chyba, że jest badzo zimno. A skąd u Ciebie ta ciekawoś Szymon?  |
|
 |
Kuba Obuchowski |
Wysłany: Nie 23:58, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Mnie ciekawi, jak ludzie zaznaczający drugą opcję poprawiają kalesony, jeśli im się podwiną podczas takiego wchodzenia. Hę? Na pewno tak nie wchodzicie, tylko kozaczycie w necie  |
|
 |
Szymon Kilian |
Wysłany: Sob 22:55, 19 Lut 2011 Temat postu: Wchodzenie do śpiwora |
|
Ciekawi mnie jak to jest u was.  |
|
 |